czwartek, 22 czerwca 2017

Przegląd modów / Ubrania #3 =^.^=

Hallo alle zusammen!

Dziś mam dla was przegląd modów, według mnie są świetne! Tylko patrzcie uważnie czy nie ma do jakiegoś mesha bo zdarzą się takie! Będą to ubrania jak można zobaczyć po tytule. Bez względnego pisania zaczynam...

Ubrania:

Buty:


Mam nadzieję, że mody również i wam się podobają. Jeszcze raz patrzcie uważnie pod którym modem jest mesh! Wszystkie mody da się pobrać bo ja je pobrałem! To na tyle mam nadzieję, że wam się przydadzą te mody.

Zu zehen!

wtorek, 13 czerwca 2017

CAS: Skate / #7 =^^=

Hallo alle zusammen!
(po niemecku hej wszystkim)

Dziś mam dla was CAS. Pierwszy raz zrobiłem sima, który mi się chyba udał i odziwo mi się podoba. Bo zazwyczaj robię tylko simki, które według mnie wychodzą ładnie, a z simami to ciężko.
Ten sim będzie w stylu, ze tak powiem Skate. Bez zbędnego przedłużania zaczynajmy...

to jest Milosz. Tylko w stroju codziennym nosi swój ulubiony kolczyk na usta. Ma białe włosy, ciemne oczy i czarne brwi.

Specjalnie ustawiłem go pod kątem tutaj abyście widzieli wszystko. Ma szara koszulkę w białe cienkie paski, z tyłu ma zaczepioną lekko różową czapkę z Adidasa (czapka jest przyczepiona do koszuli, NIE osobno)

Strój oficjalny Miłosza to zwykły czarny garnitur z muszką i czarne buty.

W stroju sportowym ma czarną bluzkę i biało bordową bluzę, do tego bordowe dresy i białe buty (koszulka jest razem z bluzą, NIE osobno). Wszystko jest firmy Jordan, tylko buty nie.

Do sny ma zwykłą białą koszulkę oraz biało niebieskie spodnie w kratkę.

Na imprezę ma białą koszulkę w czarne cienkie paski włożoną do jeans'ów z dziurami i rozpruciem.
Do tego ma zwykłe czarne buty.

Na basen ma zwykłe czarne kąpielówki.


Mam nadzieję, że Miłosz wam się podobał jak i post. Poprzedni sim jaki był to nie był mój tylko lekko przerobiony przeze mnie. Ja się z wami żegnam!
Zu zehen!
(po niemiecku do zobaczenia)

czwartek, 8 czerwca 2017

Runway Teen / #7

HEJ!
Dziś znów mam dla was post z naszego wyzwania Runway Teen bo po prostu pomyślałem, że przydałoby się coś zrobić w stronę Ambrozji żeby ożywić naszą mamę. Więc też liczcie się z tym, że dzisiejszy post ni będzie za ciekawy. Dzisiaj porobimy takie rzeczy jak na początku wyzwania. To ja życzę miłego czytania!

Jak zawsze rano Julka ogarnia siebie i ogród.

Po ogarnięciu wszystkiego Julia pobiegła na ryby. Po drodze spotkała Amelkę.
J: Hej Amelia! 

A: O hej Julcia! Gdzie biegniesz?
J: A... na ryby bo wiesz chce zrobić tą Ambrozje. Pamiętasz mówiłam tobie i Miji.
A: Tak tak pamiętam... Jak będę miała trochę wolnego czasu to ci pomogę.
J: Dziękuje bardzo! (Julia się rozpłakała)
A: Czemu płaczesz?
J: No bo gdyby nie ty i Mia to bym sobie w ogóle nie poradziła. 
A: Nie ma za co, rozumiem w jakiej jesteś sytuacji... Wiem, że gdybyśmy my potzebowału pomocy to ty byś na pomogła! Dobra muszę iść PA!
J: No tak pomogłabym. PA!

Julia zaczęła łowić. Przypomniały jej się trudne początki... Pamięta też jak złowiła swoją pierwszą rybkę Papaje. Nasza bohaterka słyszała tez o magicznej polanie, postanowiła, że tam pójdzie, rozejrzała się i od razu poszła łowić ryby. Po złowieniu zobaczyła, że są tu piękne ryby.

Po powrocie do domu Julka zobaczyła, że przyszły rachunki, na szczęście było ją stać.

Zakupiliśmy szachownic po to by ćwiczyć logikę. Chwilę pograła i zrobiła się głodna.

Nasza uzdolniona Julka postanowiła zrobić tosty, i oczywiście co? Wywołała pożar...

Dobrze chociaż stać nas na odnowienie mebli.

Julia zjadła to co miała w lodówce i poszła spać.


To na tyle w tym poście mam nadzieję, że chociaż trochę był ciekawy. Ja sobie, trochę pogram tam żeby było więcej logiki itd. No to ja się z wami żegnam.
CZEŚĆ!

poniedziałek, 5 czerwca 2017

Runway Teen / chyba się zakochałam #6

HEJ!
Tak post miał pojawić się na weekend, ale niestety nie miałem czasu go napisać. Na szczęście jest dzisiaj... Późno, ale jest. Jak sam tytuł wskazuje nasza Julia kogoś poznała i chyba się zakochała, kto wie? No to zobaczymy jak to będzie. Miłego czytania!

Jak zawsze rano nasza Julia się ogarnęła.

A tutaj małe zmiany w domku.

  
Julia w koncu przygotowała sobie posiłek, którym się naje.

  
Potem Julka ogarnęła ogródek i w celu rozrywki oglądała chmury.

Szybko zrobiło się ciemno więc Julka położyła się spać.

  
Julia się ogarnęła, a nasza rybka Papaja w końcu ma akwarium.



  

Julia postanowiła odwiedzić nowych sąsiadów, ponieważ wiedziała, że jest tam nastolatek to chociaż jego przywitała. Jednak jak go zobaczyła to zaniemówiła.

  
Chwile pogadali, a potem jak to nastolatki XXIw. poszli grać (pewnie w simsy).

Zrobił się wieczór, a Julia chciała jeszcze porozmawiać z przyjaciółkami. Szybko wybiegając klaudia wpadła na chłopaka.
J: Oj przepraszam, nie chciałam.
On: Nic się nie stało, mam nadzieje, ze jeszcze kiedyś się spotkamy?
J: Ja też!
On: No to cześć!
J: PA!

J: Dziewczyny szybko do środka muszę wam coś powiedzieć!
M i A: No dobra już idziemy.

  
J: Poznałam tego chłopka nowego z sąsiedstwa.
M: To fajnie! Jak ma na imię?
J: O jeju! Tak nam się dobrze rozmawiało, że nawet nie zapytałam!
A: Jak mogłaś się nie zapytać?!
J: No jakoś tak wyszło. Ale dziewczyny wiecie co... Chyba się zakochałam...

Po długiej rozmowie Julia zawołała dziewczyny na posiłek.
J: Dziewczyny chodźcie coś zjeść! Pewnie jesteście głodne!
M i A: Już idziemy!

  
Dziewczyny już poszły, a Julka pokopała skałki z okolicy i zajęła się ogrodem.

  
Julia poszła już spać. Pewnie śni o chłopaku z sąsiedztwa.


To na tyle w tym poście, nie był jakiś długi ani ciekawy ale jest. Zobaczymy jak to będzie dalej, a na razie was żegnam!
CZEŚĆ!