niedziela, 22 stycznia 2017

Runway Teen / Dzień jak co dzień #4

HEJ!
Z góry przepraszam, że post jest tak późno i jest taki, krótki lecz w następnym poście będzie się trochę więcej działo i nie chciałem zaczynać przyszłego posta już dziś tylko w przyszły weekend na spokojnie go zrobić. Mam nadzieję, że dzień mija wam, równie miło jak mi. miłego czytania...

Juilia: Jej w końcu nie ma śniegu i jest tak cieplutko mam nadzieję, że będzie tak do przyszłej zimy. 

J: Muszę kopć i zbierać jak najwięcej żeby zarobić na kuchenkę i lodówkę, po to by nauczyć się gotować.

J: Teraz pozbieram plony z naszego okolicznego sadu.

Jak widać nasz domek coraz bardziej się rozbudowuje, oby tak dalej.

J: Dobrze, że mam też swój malutki sad, w którym mam też krzewy z owocami.

J: Fajnie by by było mieć przyjaciółkę, do którą można pogadać o swoich zmartwieniach, mam nadzieję, że kogoś poznam.

Julia zasadziła kwiaty, które będą potrzebne jej do ambrozji, po czym wzięła szybki prysznic.



J: Miałam dziś dość ciężki dzień i bardzo się zmęczyłam, idę spać.

To na tyle w tym pości, mam nadzieję, że się wam podobał, W następnym poście będzie więcej emocji i postaram się żeby był dłuższy.
CZEŚĆ!

2 komentarze: